Jak sobie radzicie?co się zdarzyło?

Moje uzależnienie od oglądania porno i masturbacji uważam za swój nawyk. Muszę to zmienić i pewnie wy też chcecie.
Jestem w tym bardzo długo, nie wiem dokładnie ile, ale to pewnie 15-20 lat. Mam w tym tyle doświadczenia, w różnych stanach świadomości pod wpływem różnych substancji narkotycznych. Całkiem niedawno dokładnie w grudniu zeszłego roku zrezygnowałem z narkotyków które zarzywalem przez okres paru lat. Substancje te wywoływały większe podniecenie i większą stymulacja oglądając porno i samozadowolenie.
Potrafiłem spędzić cały dzień lub noc tylko na tym. Nic mnie nie zaskoczy.
Dlatego 16 dni lub 30 dni to nie jest wyczyn. Teraz jestem czysty od narkotyków 280 dni. Nadal mam słabsze dni i potrafię być bliski załatwienia sobie towaru. Dlatego czystość, w jednej bądź drugiej sytuacji będzie trudna do utrzymania w moim życiu już zawsze.

Pozdrawiam.

Cześć. Podobnie jak wy zmagam się z problemem masturbacji i pornografii. Problem zaczął się w wieku dojrzewania, nie pamiętam kiedy dokładnie, chociaż co “śmieszne” dobrze pamiętam jak doszło do pierwszej masturbacji. Teraz mam 33 lata, więc kupa czasu za mną i chociaż ciągle walczę, lepiej lub gorzej, to nawet nie wiem, czy mam nadzieję na lepszy czas. Znalazłem tę aplikacje po raz kolejny próbując coś znaleźć dla zablokowania stron porno w internecie telefonu. Niby wsparcie jest ważne, ale przyznam, że w pierwszym odruchu myślałem, żeby jednak opuścić to miejsce, bo już się podniecałem czytając różne wiadomości. Słowo rekord powiedziałbym, że u mnie nie istnieje. Jakieś pół roku temu udało mi się wytrwać 20 dni, a tak to raczej 3-4 czasem 7. Teraz miałem tydzień “spokoju” po którym zacząłem czuć już popęd, który mocno świdrował mi w głowie. Jak to wydaje mi się zasłyszałem kiedyś w jakimś filmie, najlepiej byłoby sobie wydrzeć, wydrapać te myśli z głowy. Niestety tak mnie ta myśl uwierała i swędziała, że już 4 dzień to robię, a po takim wyposzczeniu to nawet po 3 razy dziennie, dzisiaj już jakoś wychamowałem i upadłem tylko raz z rana.

1 Like

Ja się cieszę że tutaj piszecie.mnie budują takie zwierzenia.nie czuje się z tym sam.dzis oglądałem film pt. Między nami seksoholikami.nie jest wybitne dzieło ale pokazuje nasz problem pod pewnymi względami.polecam obejrzeć.

Nikt nic nie pisze więc ja się odzywam. Mimo że 3 razy upadlem odkąd zacząłem używać aplikacji widzę pewną poprawę. Ataki fantazji są rzadsze i łatwiej je przegonic. Nie udawało mi się wytrzymać dłuższych okresów ale widocznie nawet te krótkie odcinki abstynencji też pomagaja. Dziś umysł mnie zaatakował ale przetrwalem to i poczułem jakby “to co mnie atakuje” odczulo że tym razem się nie uda i odpuscilo. Wiem że głupio to brzmi.

1 Like

Tak to już jest i ja mam podobnie. Trzeba walczyć ze swoją głową i pokusą. Dla mnie 21 dni było dosyć łatwe, trzymam się ale już mniej pewnie. Trzeba być cierpliwym każdy dzień traktować jako wielki sukces.

Powodzenia.

1 Like

Co mogę powiedzieć, liczby nie kłamią. Siedem upadków w tym miesiącu, póki co:)

Fatalnie… Znowu upadlem… Nie mam sily z tym walczyc.
Od 15 lat na kazdy stres, porazke, a teraz klotnie z zona, na kazdy gorszy dzien zawsze “pomagalo” mi porno.

Mnie ostatnio też ktoś tak podkurzył, że też poszedłem się “wyżyć” byle tylko nie myśleć. Oczywiście jak zawsze to tylko kłamstwo, iluzja.

To wszystko jest trudniejsze niż myślimy. Sami próbujemy znaleźć wymówke albo nasz umysł nas oszukuje. Kryzysowe sytuacje w życiu jeszcze bardziej utrudniają, mam tak samo jak wy. Napada chęć żeby poprawić sobie humor albo jeśli jest w miarę ok pojawiają się myśli pt. A może sprawdzę czy stanie mi jak np podglądam coś chwilę, ot tak tylko sprawdzę czy mam odruch…potem się wpada w ciąg popędu. Ja mam nadzieję że wytrwać dziś kolejny dzień bo to będzie już 7.

Widzisz że też upadamy ale trzeba próbować nawet ciągle od nowa aż w końcu upadki będą rzadsze.

To prawda, pokusa bywa silna i przebiegła. Przy dłuższym okresie abstynencji albo mnie korci żeby to zrobić, albo nawet z nudów myślę żeby to zrobić. Czasem nawet po prostu nawet nie mam większej ochoty, popędu, albo z braku zajęć myślę, że może poszedł by człowiek pooglądać coś i to zrobił.

Chyba dobrze mieć ciągle zajęte ręce i głowę. Chociaż nawet wtedy wystarczy chwila nieuwagi.

Dzień 23
Panowie, nie ma innej drogi pełne zablokowanie pornografi, oraz social media i ograniczenie użycia telefonu, to jest recepta nawet sobie nie wyobrażam, teraz no fap bez podjęcia tych krokow.

A jak zablokować mózg przesiakniety porno od kilkunastu lat?

Nasze ciało jest niesamowite, skoro płuca oczyszczaja się, gdy rzucimy palenie, to samo dzieje się z mózgiem przesiąkniętym pornografia? Logiczne, z czasem pornografia staje się obleśna, a wręcz czujesz do niej obrzydzenie!

Dzien 25
Rano i wieczorem jest najtrudniej, przez resztę dnia czuje spokój, taki wewnętrzny.

Ciezko jest, najgorsze ze gdy masz ochote, to to wydaje sie takie normalne, takie ok, nic sie zlego nie dzieje. A impulsem jego glupia mysl, przypadkowo zauwazona na miescie dziewczyna, baner reklamowy bielizny i koniec…

No ja szukałem czy gdzieś jakoś można zablokować strony xxx w telefonie, ale nie za bardzo znalazłem. Widziałem tylko blokady rodzicielskie, a to nie jest dobre dla samotnej osoby. Telefonu na jakiś kiepski też nie chcę zmieniać, może obył bym się bez smartfona, ale na tak wielkie wyrzeczenie mnie nie stać.

Przyznam, że trochę zapomniałem o was i aplikacji, niby przychodziliśmy powiadomienia o wiadomościach, ale machałem na to ręką. Licznik naliczył 18 dni, w rzeczywistości były chyba 4-5. Codziennie raz, dwa, a nawet zdarzyło się trzy razy upaść. Dzisiaj rano także, później próbowałem po południu, ale nawet porno nie pomagało, nie miałem siły dokończyć, byłem jak wypruty, nie to, że zmęczony fizycznienie pracą, ale jakiś brak popędu.

Na telefonie jest kilka aplikacji które całkiem dobrze sobie radzą z blokowaniem treści pornograficzych.
Jaki system ma twoj telefon?